Wino, sztuka i serca pełne dobroci

Przedostatni weekend listopada w Opatowie znów rozbrzmiewał rozmowami, śmiechem i dźwiękami zachwytu – wszystko za sprawą kolejnej edycji Święta Młodego Wina. Wydarzenie, które stało się już tradycją, przyciągnęło w tym roku blisko 200 gości. Sala bankietowa Hotelu Miodowy Młyn była wypełniona nie tylko lokalnymi przedstawicielami władzy czy przedsiębiorcami, ale także pisarzami i artystami, którzy połączyli siły w jednym celu: by pomagać.

Wieczór rozpoczął się w atmosferze pełnej ciepła, którą tworzyło nie tylko wino z Winnicy Brzostowiczów – zarówno białe, czerwone, jak i różowe – ale również ogromne zaangażowanie organizatorów i uczestników. Grzegorz i Wioletta Brzostowicz, właściciele tej rodzinnej winnicy, już od kilku lat przyczyniają się do sukcesu tego wyjątkowego wydarzenia, zapewniając najwyższej jakości trunki. Smaki ich win, doskonałe dzięki tradycyjnym metodom uprawy i przetwarzania, dopełniały wspaniałą atmosferę wieczoru.

Aukcja pełna skarbów

Centralnym punktem wydarzenia była jak zwykle aukcja charytatywna, która w tym roku zachwyciła swoją różnorodnością. Wśród licytowanych przedmiotów znalazły się prawdziwe perełki:

  • Bransoletka z diamentami, która osiągnęła rekordową cenę 20 000 zł.
  • Obrazy autorstwa Zbigniewa Hofmana z zespołu Babsztyl, który jak co roku przekazał swoje dzieła na aukcję.
  • Dar Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w podziękowaniu za zorganizowanie polowania w latach Zbierskich (1936 rok).
  • Piłka nożna z autografami zawodników reprezentacji Polski.
  • Harley Davidson z 1996 roku – marzenie każdego kolekcjonera.
  • Książki Aleksandra Rogozińskiego, w tym jego bestsellery: „Teściowe muszą zniknąć”, „Kto zabił mamusię?” oraz „Miłość ci nic nie wybaczy”. Autor zapowiedział, że jego najnowsza książka, nad którą obecnie pracuje, będzie się rozgrywać w Opatowie. Co więcej, jedną z bohaterek uczyni samą siostrę Małgorzatę Chmielewską – co wzbudziło entuzjazm uczestników wieczoru.
  • Książki Pawła Płaczka, w tym jego popularna „Warszawa da się zjeść” – przewodnik po najlepszych smakach stolicy – oraz „Nadbużańskie smaki” i „Smaki Dolnego Śląska”.

Nie zabrakło również voucherów na pobyt w Osadzie na Ochodzitej, Caravana Juliana przekazanych przez Zacne Nocowanie, miodów z Pasieki Smakulskich oraz ekskluzywnych kosmetyków od Katarzyny Gąski – partnera biznesowego marki Wellu.

Gwiazdy wieczoru

Jednym z najbardziej oczekiwanych momentów wieczoru był występ Pawła Stasiaka – frontmana legendarnego zespołu Papa Dance. Grupa, założona w latach 80., zdobyła ogromną popularność dzięki nowoczesnemu, jak na tamte czasy, brzmieniu syntezatorowemu oraz chwytliwym tekstom. Przeboje takie jak „Naj Story”, „Kamikaze wróć”, „Ocean wspomnień” czy „Monaliza” stały się ikonami polskiej muzyki pop i do dziś rozbrzmiewają na parkietach oraz w rozgłośniach radiowych.

Paweł Stasiak swoim występem porwał publiczność. Już przy pierwszych taktach kultowych utworów parkiet zapełnił się gośćmi, którzy z entuzjazmem wspólnie śpiewali największe hity Papa Dance. Atmosfera była tak gorąca, że artysta musiał dwukrotnie bisować! Widzowie nie kryli zachwytu, a sam wokalista przyznał, że tak energicznej publiczności dawno nie spotkał.

Ciekawostką, którą chętnie dzielił się Paweł Stasiak, była historia zespołu Papa Dance. Grupa była jednym z pierwszych w Polsce projektów muzycznych zarządzanych przez profesjonalny team producencki – coś zupełnie nowego w tamtych czasach. Zespół szybko zyskał miano polskiego odpowiednika zachodnich gwiazd synth-popu, jak Pet Shop Boys czy A-ha.

Cel, który łączy

Dochód z tegorocznej aukcji został przeznaczony na wsparcie Wspólnoty „Chleb Życia”, prowadzonej przez siostrę Małgorzatę Chmielewską. Organizacja ta oferuje schronienie, pomoc medyczną i edukację osobom w trudnej sytuacji życiowej. Dzięki wsparciu darczyńców, setki ludzi – od bezdomnych matek z dziećmi po młodzież z ubogich rodzin – mogą liczyć na lepsze warunki życia i szanse na rozwój.

To właśnie ten duch solidarności i gotowości niesienia pomocy sprawia, że Święto Młodego Wina to nie tylko degustacja wyjątkowych trunków, ale przede wszystkim wieczór pełen dobroci, który na długo zostaje w sercach uczestników.