Podziemny Opatów
Powstanie opatowskich lochów wiązało się ze wzrostem znaczenia Opatowa i jego położeniem: krzyżowały się tu szlaki kupieckie ze Śląska i Krakowa do Wielkopolski, na Pomorze i Ruś Halicką. W mieście odbywały się duże jarmarki, a miejscowi mieszczanie pośredniczyli w handlu towarami.
Począwszy od XIII wieku drążono pod miastem labirynty korytarzy, pomieszczeń piwnicznych, komór oraz schodów na niższe poziomy. Sprzyjała temu gleba, bogata w skały lessowe.
W czasach handlowej prosperity Opatowa kopano i drążono wciąż nowe pomieszczenia. I tak z biegiem czasu mieszczanie, wykorzystując niepisane prawo zwyczajowe (to, co było pod posesją wchodziło również w zakres własności), wdzierali się pod ziemię ze swoimi magazynami w głąb górotworu do trzech kondygnacji – nawet 14,5 metra
Opatów się zapadał
W tym roku minęło 58 lat od chwili, gdy do Opatowa przyjechał profesor Feliks Zalewski oraz docent Zbigniew Strzelecki z Katedry Głębienia Szybów i Obudowy Górniczej AGH. Powodem ich wizyty była bezradność ówczesnych władz miasta na wielość katastrof budowlanych w ścisłym centrum Opatowa.
Okazało się, że głównym powodem degradacji terenu były uwarunkowania geotechniczne – począwszy od gruntów lessowych, poprzez zły stan odwodnień powierzchniowych lub wręcz ich brak, a także niewłaściwego utrzymania wysokich skarp terenowych i murów oporowych.
Górnicy z Bytomia
Dostrzegając potencjał tego miejsca, a także mają na uwadze postępujące zniszczenia na powierzchni starówki, podjęto decyzję o zabezpieczeniu podziemi i przygotowaniu ich do ruchu turystycznego. W prace zostali zaangażowani między innymi górnicy Przedsiębiorstwa Robót Górniczych w Bytomiu. Odkopano część tuneli, inne zaś wzmocniono, gdyż pierwotne zabezpieczenia nie dawały dalszej gwarancji stabilności konstrukcji.
Podczas prowadzonych prac zabezpieczających podziemia, zostało znalezione wiele przedmiotów codziennego użytku z dawnych lat, jak: fragmenty i całościowe starożytne naczynia gliniaste, metalowe, monety i inne. Natrafiono także na ślady okopconych przewodów kominowych i na dojścia do trzech studni podziemnych (z wierzchu zamaskowanych).
Pół kilometra korytarzy
Gotowa Podziemna Trasa Turystyczna została uroczyście oddana do użytku społeczeństwa w 1984 roku. Zawiera blisko 50 łukowo sklepionych komór i biegnie ok. 500 metrów przez znajdujące się pod rynkiem na trzech poziomach piwnice do 14,5 m głębokości. W podziemiach panuje stała temperatura – od ok. 8 do 12 stopni Celsjusza.
Wejście i wyjście odbywa się w tym samym punkcie – przy pl. Obrońców Pokoju 18. Na trasie znajduje się kilkanaście komór (m.in. Żmigród, Mała Lessowa, Górnicza, Strzelnica, Partyzancka, Kupcowej, Składowa Lessowa, Przechowalnia, Kupiecka i Geologiczna. Podczas zwiedzania zobaczyć można ekspozycję, związaną z miastem oraz Ziemią Opatowską.
Jedna z podziemnych komór spełnia funkcję sceny kameralnej małych form teatralnych, inne zawierają ekspozycje historyczno-muzealne związane z ruchem oporu Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich w latach wojenno-okupacyjnych 1939-1945 na Opatowszczyźnie (w komorze najniższej kondygnacji przestrzeliwano partyzancką broń).
Podziemna Trasa Turystyczna
Wejścia do Podziemnej Trasy Turystycznej w Opatowie odbywają się o pełnych godzinach z przewodnikiem. Pierwsze wejście rozpoczyna się godzinę po otwarciu. Ostatnie wejście rozpoczyna się godzinę przed zamknięciem.
BILETY:
W sezonie (maj – październik):
- Bilet normalny – 20 zł
- Bilet ulgowy – 17 zł (uczniowie, studenci do 26 r.ż. za okazaniem legitymacji, emeryci, renciści)
- Bilet grupowy – 14 zł (grupa minimum 15 osób)
Poza sezonem:
- Bilet normalny – 17 zł
- Bilet ulgowy – 14 zł (uczniowie, studenci do 26 r.ż. za okazaniem legitymacji, emeryci, renciści)
- Bilet grupowy – 12 zł (grupa minimum 15 osób)
KARTA DUŻEJ RODZINY
Bilet KDR – 12 zł
Wstęp wolny – dzieci do 5 r.ż.
Nocleg w Opatowie
Siedlisko na Winnicy w Opatowie, to nic innego, jak przepiękny dom zatopiony w rozległym ogrodzie, gdzie króluje przyroda. Szczególne względy ma tutaj jednak winorośl i powstające z niej wina.
Przyznać trzeba, że biuro projektowe, które dostało zlecenie na projekt budynku Siedlisko pod Winnicą, wykonało swoje zadanie perfekcyjnie. Bryła budynku oraz wykorzystany budulec idealnie wkomponowują się w otaczającą przyrodę. Tutaj nie ma przypadku, a jest faktyczny zamysł architektoniczny, który odwołuje się do tożsamości miejsca i myśli przewodniej właścicieli – winnic. To one nadają ton siedliska i tworzą piękny obraz synergii człowieka z przyrodą.
Odległość Podziemnej Trasy Turystycznej do Siedliska na Winnicy to maksymalnie 5 minut pieszo.
Więcej informacji znajdziecie na tutaj: https://zacnenocowanie.com.pl/z-widokiem-na-winnice/