Hotel NH Collection w Ołomuńcu zachwyca

NH Collection w Ołomuńcu zachwyca

W Ołomuńcu nie znajdziecie lepszego hotelu. Jesteśmy zachwyceni tym miejscem. Począwszy od pomocnego i uśmiechniętego personelu, poprzez dogodne położenie, a kończąc na ekskluzywnym wystroju, wygodzie, przepysznych daniach i wypasionej strefie relaksu. W tym artykule postaramy się wam to wszystko opisać i zobrazować.

Położenie i parking

Hotel położony jest w bliskiej odległości od starego miasta. Kilka minut spacerowym krokiem i wchodzicie na urokliwą ulicę Zámečnická, która już wprost prowadzi do centralnej zabudowy Ołomuńca.

W bezpośrednim sąsiedztwie hotelu jest stadion I-ligowego klubu Sigma Ołomuniec, który przezimuje rozgrywki na wysokim 5. miejscu tracąc do lidera z Pragi aż 22 pkt! Jeszcze bliżej znajduje się Centrum Sportu i Zdrowia Omega, w którym jest dosłownie wszystko (basen, sauna, jacuzzi, korty tenisowe, itd.), a goście hotelowi mają do tego miejsca bezpośrednie przejście z poziomu -1. Hotel oferuje gratisy w tym cudownym miejscu!

Parking hotelowy strzeżony i wystarczający duży, aby zaparkować, wyciągnąć walizki i dojść do recepcji.

Obsługa hotelowa na medal

Rezerwując nocleg w NH Collection w Ołomuńcu macie pewność, że obsługa będzie na najwyższym poziomie. Z podziwem obserwowaliśmy jak pracownicy zwracają się do hotelowych gości, z jakim zainteresowaniem podchodzą do ich indywidualnych potrzeb. Nie ważne, czy była to recepcja, restauracja bądź korytarz. W każdym z tych miejsc macie pewność profesjonalizmu. I co najważniejsze szerokiego, szczerego uśmiechu. Wracają rozważaliśmy, czy ekipa NH Collection w Ołomuńcu, wygrałaby igrzyska olimpijskie dla hotelarzy. Zgodnie stwierdziliśmy, że podium mają pewne.

Wygodne i przestronne pokoje

Pokoje NH Collection w Ołomuńcu są przestronne i pachnące czystością. Wszystko na błysk, z zachowaniem najwyższych standardów. Gości wita spersonalizowany list powitalny oraz oryginalna deska z owocami i czekoladkami. To robi robotę!

W centralnym miejscu łóżko z bardzo wygodnym materacem i ogromną kołdrą. Rano plecy nie bolą, a w nocy nie dochodzi do konfliktowych sytuacji z przeciąganiem nakrycia. Na dokładkę duże biurko, skórzane fotele i pufy, TV, barek, sejf, kącik kawowy, pełna lodówka pyszności wszelakich. Miłym zaskoczeniem był dorodny figowiec dębolistny w pięknej donicy. Bardzo lubimy kwiaty, więc czuliśmy się jak w domu. Atutem pokoju są duże, panoramiczne okna (od ziemi po sam sufit), z których widać koronę stadionu i najwyższe, charakterystyczne punkty Ołomuńca.

Spokojnie! Nikt was nie będzie podglądać, bo macie firany, macie też grube zasłony. No i co nas mile zaskoczyło to światło punktowe nad łóżkiem. Lubimy.

Łazienka to osobny temat. Zastosowano w niej ciemne kafelki, co daje niesamowity klimat i podnosi prestiż miejsca. Hotel zapewnia gościom duże ręczniki, szlafroki, mydła, szampony i odżywki. W sumie to taka mała drogeria.

Nie chcesz wymieniać ręcznika? Dostaniesz drinka

Kolejne miłe zaskoczenie. NH Collection w Ołomuńcu oferuje swoim gościom możliwość odstąpienia od codziennej wymiany ręczników i oferuje w zamian drinka lub piwo. Oczywiście skorzystaliśmy z tej opcji, bo sami jesteśmy proekologiczni.

Śniadania wyśmienite

W tym hotelu na pewno nie będziecie głodni, a wręcz przeciwnie. Oczy by jeszcze jadły, a żołądek mówi pas. Wszystko podane w formie szwedzkiego – z najlepszych produktów, świeżutkie, chrupiące i pachnące. Kuszący wybór lokalnych specjałów, soczystych owoców, serów, wędlin, wypieków, pieczywa i ciast. Bardzo fajny pomysł na potrawy w zalewie (np. ryby), które są podawane w małych słoiczkach. Jakże proste i funkcjonalne.

Kto ma ochotę może dzień zacząć od bąbelków. Butelka wytrawnego prosecco zatopiona w kostkach lodu. Żyć nie umierać.

Chcielibyśmy również zwrócić na bardzo przestronną salę do spożywania posiłków, jej wystrój i cięte kwiaty w wazonach.

Strefa relaksu

W ramach pobytu otrzymaliśmy 3 godziny, każdego dnia, do strefy wellness & spa. Aby się do niej dostać zjeżdżamy windą na poziom – 1, idziemy czyściutkim korytarzem i wjeżdżamy na poziom 0. Tam już nas wita miły recepcjonista, wskazuje opiekuna, który biegle mówi w języku angielskim i pokazuje co i gdzie się znajduje. Na dłoniach opaski, które mierzą czas pobytu. Pod pachą dwa ręczniki oraz gładkie prześcieradło bawełniane do sauny. To po prostu klasyk, który nigdy nie zawiedzie, a jest tak rzadko stosowane w hotelach.

Sam obiekt jest rozległy i co dopiero wyremontowany. Pachnie świeżością i nowoczesnością. Przebieralnie bardzo duże, szafki zamykane elektronicznie. Zwracają uwagę elementy przeszklone po których spływa woda. Można pójść do jednej z kilku saun – panie na lewo, panowie na prawo. Na środku basen z zimną wodą i barek, gdzie możesz kupić różnego rodzaju napoje. Od wody mineralnej, soków, a kończąc na lanym piwie.

Na zewnątrz duży jacuzzi z różnymi programami. Miło siedzieć w ciepłym basenie, gdy na głowę pada ci śnieg.

Ołomuniec niczym Praga

Ołomuniec to przepiękne miasto na Morawach, we wschodniej części Czech. Stare Miasto w Ołomuńcu jest rozległe i niemal równa się z centrum Pragi. Centralna zabudowa Ołomuńca reprezentuje głównie styl renesansowy i barokowy. Stojąca na Górnym Rynku kolumna Trójcy Przenajświętszej jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Równie cenne jest XIX-wieczne śródmieście tworzące wielkomiejski wizerunek miasta oraz dzielnice Klášterní Hradisko i Svatý Kopeček z barokowymi klasztorami.

Ołomuniec zachwyca o każdej porze roku, niezależnie od tego, czy jest dzień czy noc. Liczne zabytki, wąskie uliczki, klimatyczne kawiarenki i winnice z charakterystycznymi sklepieniami łukowymi.

Stolicę Czech lubimy, ale niekoniecznie te tłumy turystów. W Ołomuńcu jest przestrzeń do zwiedzania, nie idziemy gęsiego, nie szukamy nerwowo miejsca, gdzie można przysiąść i spróbować lokalnych potraw i trunków. W obiektyw też nikt nie wchodzi i czasami trudno znaleźć kogoś, kto zrobi Ci zdjęcie. Szczególnie późnym wieczorem. A wtedy naprawdę jest tam romantycznie i amory krążą nad głowami.

Szybki dojazd

Do Ołomuńca dojedziecie samochodem i pociągiem. Cenimy jedną i drugą formę transportu, ale tym razem postawiliśmy na cztery kółka. Zanim jednak ruszyliśmy w drogę kupiliśmy winietę na stronie https://winiety-online.pl/. Cena oscyluje w okolicach 73 złotych (wszystko zależne od kursu korony czeskiej) i umożliwia wam poruszanie się po drogach szybkiego ruchu i autostradach przez 10 dni od wydania dokumentu.

Mandaty za brak aktualnej winiety to najczęściej ok 600 zł – 800 zł, jednak taryfikator daje możliwość nałożenia znacznie wyższej kary.

Przebieg autostrady D1 w Czechach.

Z Katowic do Ołomuńca poruszamy się autostradą A1, a następnie D1. Nie trzeba nigdzie skręcać ani kluczyć. Cały czas przed siebie. Pamiętajcie jednak, aby przestrzegać przepisów ruchu drogowego, bo jest sporo kamer (szczególnie przy wjazdach do tuneli). Przejazd blisko 180 km zajęło nam niecałe 2 godziny (z zaparkowaniem przed hotelem).

Ciekawostka: Autostrada D1 (Brněnská dálnice – autostrada brneńska) to najdłuższa czeska autostrada o planowanej długości 376 km, łącząca pośrednio Pragę, Brno i Ostrawę z polską autostradą A1 w Gorzyczkach koło Wodzisławia Śląskiego. Ukończenie budowy całej autostrady jest planowane na rok 2026. Razem z polską A1 utworzy autostradowe połączenie Pragi z Gdańskiem.

Pociąg do Ołomuńca

Nie mieliśmy rozpisywać się o czeskich kolejach, ale miłość bezgraniczna wygrała. Bardzo dobra siatka połączeń, duże dworce z lanym piwem i system zapowiedzi głosowych w kilku językach. To nas przekonuje. Tak samo, jak czystość w wagonach dalekobieżnych i bogactwo ich wagonów restauracyjnych. Obowiązkowo musicie spróbować wina musującego Bohemia Sekt.

Dworzec w Ołomuńcu jest bardzo duży i przecinają się tu ważniejsze trasy krajowe i zagraniczne. Pociągi wjeżdżają i wyjeżdżają co kilka minut. Na pewno załapiecie się na któryś z nich. Pamiętajcie jednak, aby pytać przy kasie o miejscówki (po czesku: místenka), bo jej brak to 500 koron czeskich na minusie w portfelu.

Z Polski też łatwo dostaniecie się do Ołomuńca. Dojedziecie tam nawet bezpośrednio z Warszawy. Pociąg wyjeżdża o godzinie 8:30, a na miejscu jesteście o 15:16. Sprawdźcie jednak, ile kosztuje ten sam przejazd u polskiego i czeskiego przewoźnika. Możecie nie miło się zaskoczyć, że nasz monopolista kasuje z reguły dwa razy tyle, co České dráhy. Polecamy dojechać do granicy i kupić bilet bezpośrednio w czeskiej kasie lub wcześniej na stronie internetowej. Zostanie wam na kilka butelek Bohemia Sekt.

Podsumowanie

Wrócimy szybko do Ołomuńca, bo nie poznaliśmy jeszcze całego miasta. Wrócimy też do NH Collection w Ołomuńcu, bo tylko tam można się zrelaksować i mieć pewność najwyższego standardu usług.

Nasza ocena: 6/6 zacnych

Hotel NH Collection Olomouc Congress

Legionářská 21

779 00 Olomouc 9

Czechy

info@nh-olomouc.eu